Premiery maja 2017: Czarny, Czarny i Czarny

28 kwietnia 2017
Bartek Chaciński

U nas pierwszy tydzień maja zamienia się w jedno długie święto pracy, flagi, konstytucji, a potem grilla. Za granicą jednak intensywnie wydaje się wtedy płyty. Nie dziwcie się więc, że 5 maja ukazuje się aż tyle godnych uwagi płyt – premierowo to jeden z najgorętszych momentów w roku. Poniżej lista zebranych przeze mnie jak dotąd majowych zapowiedzi płytowych. Dodatkowe proszę ewentualnie dopisać w komentarzach, jak zwykle – jest szansa, że ktoś właśnie na to jedno, konkretne wydawnictwo czeka. A nieco dalej – żeby tak zostało coś więcej ode mnie na deszczowy początek długiego weekendu – jedna z przyszłych polskich płyt roku, że tak szumnie zapowiem. Ale żeby się dowiedzieć, trzeba kliknąć i przewinąć niemal setkę nowości.

MAJ 2017 – LISTA PREMIER
(stale uaktualniana lista pod tym linkiem)

1.05
Tadeusz Cieślak Trio Live in Eufemia, Centrum Badania Możliwości

4.05
Forest Swords Compassion, Ninja Tune
Imagery Imagery, self-released

5.05
Afghan Whigs In Spades, Sub Pop
Alexi Tuomarila Kingdom, Edition Records
Alice Coltrane World Spirituality Classics Vol. 1. The Ecstatic Music of Alice Coltrane Turiyasangitananda, Luaka Bop arch.
Animal Collective The Painters EP, Domino 12″
Asgeir Afterglow, One Little Indian
At The Drive In In-ter a-li-a, Rise
Bill MacKay Esker, Drag City
Black Lips Satan’s Graffiti Or God’s Art?, Vice
Blondie Pollinator, BMG
Bonnie ‚Prince’ Billy Best Troubadour, Domino CD, LP
Buzz Rodeo Combine, Antena Krzyku LP, CD
Carl Craig Versus, InFine
Chino Amobi Paradiso, Non
Dave Davies & Russ Davies Open Road, Consquence of Sound
Diana Krall Turn Up the Quiet, Verve
Faust Fresh Air, Bureau B
Full Of Hell Trumpeting Ecstasy, Profound Lore
Ian William Craig Slow Vessels, 130701/Fat Cat
Idles Brutalism, Balley
Jaimie Branch Fly or Die, International Anthem
Jesu/Sun Kil Moon 30 Seconds To the Decline of Planet Earth, Caldo Verde
Joan Shelley Joan Shelley, No Quarter
John Moreland Bug Bad Luv, 4AD CD, LP
Juana Molina Halo, Crammed Discs
Low Roar Once in a Long, Long While, Nevado/NoPaper prem. EU
Mac DeMarco This Old Dog, Captured Tracks
Moon Duo Occult Architecture vol. 2, Sacred Bones
Nick Cave & The Bad Seeds Lovely Creatures. The Best of Nick Cave & the Bad Seeds 1984-2014, Bad Seed Ltd. 2CD, 3LP, 3CD+DVD, book
Penguin Cafe The Imperfect Sea, Erased Tapes
Perfume Genius No Shape, Matador
Pond The Weather, Marathon Artists
Slowdive Slowdive, Secretly Canadian
The Bug Vs Earth Concrete Desert, Ninja Tune CD, DL, LP
The Gift Altar, La Folie
Wooden Wand Clipper Ship, Three Lobed CD, LP

10.05
Jacek Doroszenko Soundreaming, Audiobulb

12.05
Anthony Pasquarosa with John Moloney My Pharaoh, the King, Feeding Tune LP
Diagrams Dorothy, Bookshop
Don Bryant Don’t Give Up On Love, Fat Possum
Dr Misio Zmartwychwstaniemy, Universal
Harry Styles Harry Styles, Sony
Kendrick Lamar The Takeover, Blackstar Records CD
L.A. Takedown II, Domino
Martha Tilston Nomad, Squiggly
Paramore After Laughter, Fueled by Ramen
Paul Weller A Kind of Revolution, Parlophone
Silberman New Quintet Pieśń gęsi kanadyjskich, Audio Cave
VA Thank You, Friends: Big Star’s Third Live… and More, Concord
Will Stratton Rosewood Almanac, Bella Union
Sutari Osty, Unzipped Fly

19.05
!!! Shake the Shudder, Warp
Aldous Harding Party, 4AD CD, LP
Alex G Rocket, Domino
Demen Nektyr, Kranky
Emily Barker Sweet Kind of Blue, Kartel
Endless Boogie Vibe Killer, No Quarter
Erasure World Be Gone, Mute
Harvestman Music for Megaliths, Neurot
Hugo Race & Michelangelo Russo John Lee Hooker’s World Today, Glitterhouse/Gusstaff
Iron Noir You and Me, Nie Wydaje Tego Nikt Records EP
Jade Jackson Gilded, Anti-
Jane Weaver Kosmology, Fire!
Jlin Black Origami, Planet Mu
John Matthias & Jay Auborn Race to Zero, Village Green
Kazik Staszewski & ProForma Syn Staszka, SP Records
Land Of Talk Life After Youth, Saddle Creek
Linkin Park One More Light, Warner
Misha Mulov-Abbado Cross-Platform Interchange, Edition Records
Mountain Goats Goths, Merge
Nick Hakim Green Twins, ATO
Pogodno Pogodno, Audio Cave reed.
Pokey Lafarge Manic Revelations, Rounder
The Vacant Lots Endless Night, Metropolis LP
Wavves You’re Welcome, Ghost Ramp
Woods Love Is Love, Woodist

26.05
Crescent Resin Pockets, Domino CD, LP
Drew MacDowall Unnatural Channel, Dais Records
The Heliocentrics A World of Masks, Soundway
1988 Gruda, Latarnia

tba… 
Anna Maria Huszczaa/Marcin Albert Steczkowski Łoj!, Requiem
Jerome Noetinger & Trigger Camera Obscura, Bocian
Joanna Kawalla Home and Away, Opus Series & Elk Series/Requiem
KakofoNIKT Snu maszyna, Requiem
Mako Sica Inovaction, Instant Classic
Mateusz Gawęda Trio Overnight Tales, Audio Cave
New Cage Wszystko jutro, Lado ABC (Tyciński/Sokołowska)
NSI Quartet The Look of Cobra, Audio Cave
Pin Park Krautpark, Instant Classic
Uivo Zebra st, Bocian
Wild Books 2, Instant Classic
Wojciech Kucharczyk seria singli [sighs] i zestawy instrumentali, Mik.Musik (co kilka dni online!)

stefan_wesolowski

Z płytą Stefana Wesołowskiego, która ukazuje się dziś, jest trochę jak z Piernikowskim – też raczej ponura i mocna, choć w całości instrumentalna i wybitnie nieosiedlowa (okładka!). I też najlepsza jak dotąd w dyskografii artysty. W wypadku Wesołowskiego – po dłuższej przerwie, która jednak nie zmieniła kierunku, w jakim autor zmierza. A jest to kierunek ponury – smutkiem osadzonym w tradycji muzycznej, u której źródeł znajdziemy sporo uduchowionych opowieści o odchodzeniu. Ideę Rite of the End wyjaśnia tytuł, z góry można więc założyć, że nie będzie z tej płyty pożytku przy tańcach ani grillowaniu.

Po albumie Kompleta (Gusstaff) wykorzystującym motywy sakralne – jak dla mnie nawet zbyt otwarcie liturgicznej – i płycie Liebestod (Important Records) inspirowanej Tristanem i Izoldą Wagnera i ogólnie muzyką klasyczną, romantyzmem, po utworach raczej melancholijnych niż mrocznych, mamy na Rite of the End eksplozję mroku i dekadencji. Oczywiście niemal w każdym utworze słychać rękę skrzypka, smyczki są tu najważniejszym źródłem dźwięku, są też nawiązania do poprzednich płyt, choćby w temacie Frame II, ale dronowe ściany dźwięku Prelude czy utworu tytułowego pokazują, że Wesołowskiemu bliżej dziś do Bena Frosta czy Jóhanna Jóhannssona niż Maxa Richtera (a przy tym należy do tej samej agencji, która reprezentuje wszystkich trzech wymienionych kompozytorów). Bliżej do Tima Heckera, ale też orkiestrowych nagrań Mono i innych wykonawców z kręgu post-rocka niż do wczesnych utworów nagrywanych z Michałem Jacaszkiem. Choć ciągle słychać w jego muzyce także śpiewność i żałobną nutę Góreckiego (Hoarfrost II). Ewidentnie przydał się Wesołowskiemu epizod pracy nad muzyką filmową (nakręcony dwa lata temu dokument Listen to Me Marlon Stevena Rileya poświęcony Marlonowi Brando), bo Rite of the End to zestaw nagrany z dużą dyscypliną. To główny problem przy takiej napędzanej smyczkami dronowej muzyce – wyczucie czasu. I na Rite… bywa wręcz idealne, jak w utworze Rex, Rex!, który ma bardzo dobrze wyważoną, dość filmową dramaturgię i zrywa się po krótkiej kulminacji.

Drugi ważny element to brzmienie, ale pod tym względem i wcześniej Wesołowski dawał sobie radę. Rite of the End – wydane przez francuską Ici d’Ailleurs, firmę znaną z nagrań Yanna Tiersena i Matta Elliotta – atakuje dźwiękiem potężnym, rozpiętym szeroko, angażuje i przyprawia o ciarki. W skali światowej – było. Wśród polskich artystów takiej płyty jeszcze nie słyszałem. Do kompletu z Nagrobkami i Piernikowskim tworzy ta płyta wielką kwietniową trójcę pogrzebową, taki nowy rodzaj narodowego tryptyku. Różnorodnego, ale tematycznie zwartego. Gdybyśmy go mieli zekranizować, należałoby zatytułować kolejne części na wzór trylogii Trzy kolory Kieślowskiego: Czarny, Czarny i Czarny.

STEFAN WESOŁOWSKI Rite of the End, Ici d’ailleurs 2017, 8/10