Przeciw wykluczeniom

Pasja, do licha! – tak się miał nazywać ten wpis, ale przypomniałem sobie, że premier zatrudnił właśnie specjalnego agenta do spraw walki z wykluczeniem, co od razu spowodowało wzrost zainteresowania tematyką związaną z tym modnym hasłem. Ja będę a propos, na przykładzie własnym – w przeciwieństwie do agentów z agend rządowych mogę działać szybko. Na tyle, na ile mi klawiatura pozwala.

Przy słowotoku, jaki leje się czasem z tego bloga, trudno by było uwierzyć w to, ile rzeczy muszę pomijać. Dziś będzie o pomijanych. Szczególnie doskwiera mi ta wybiórczość w wypadku polskiej muzyki – niezależnie od tego, czy rzecz jest naprawdę warta uwagi (nie pisałem na przykład o znakomitym nowym Pablopavo, ale tym zajmowali się inni – choćby u nas), czy mocno przeceniona (Czarne Korki – i to też na łamach „Polityki”). W mniejszości są te, których boję się z różnych względów otworzyć (z tej półki mam np. nową Katarzynę Skrzynecką – tę dobrze przyjęli na razie tylko zagraniczni twórcy zaangażowani w projekt, po szczegóły muszę Was odesłać tutaj). Większość eliminuje sito mojego czasu, no i konieczność odnotowywania sławnych na cały świat Dangermouse’ów i Pandabearów.

Propozycji i informacji do zamieszczenia dostaję za to sporo, z różnych stron. Czasem mocno spoza profilu tego bloga. Przykłady? Country na Notecią, piąta edycja – impreza, na którą nie pojadę, ale może warto dać link choćby po to, by sprawdzić, czym żyje polskie środowisko country, jakże inne od tego amerykańskiego. Albo – z zupełnie innej beczki – Make A Noise Festival z DonGURALesko, postacią w tej chwili topową, paroma rockowymi zespołami i w otoczce lokalnego środowiska, któremu się chce. Stąd zresztą ten planowany tytuł wpisu, o którym wspomniałem na początku. A przecież miejsca nie starcza czasem na zapowiedzenie tak bliskich mi imprez jak U Know Me Night – w najbliższy piątek, czyli jutro, w Cafe Kulturalnej. Z Teielte, En2ak, Grohem i innymi w składzie (przy okazji: koniecznie zainteresujcie się tym singlem Lower Entrance). A wreszcie mój wyrzut sumienia od tygodni: bardzo udane wydawnictwo Nowych Nagrań, ale tym razem nie płyta Mikołaja Bugajaka vel Noona, tylko album zagranicznego artysty Giacomo. A takich historii w tygodniowych mailach mam tyle, że chyba powołam do ich opisywania jakiś nowy cykl. Może by go tak nazwać – na cześć mojej ulubionej niegdyś rubryki z nowymi płytami z „Magazynu Muzycznego” – po prostu 33 1/3? A zresztą, co mi tam – powołuję i już. Oto całe piękno bloga. Mogę powołać od razu, w trakcie pisania notki, o czym świadczy kategoria poniżej.

Trochę „wykluczeniowo” wyglądała historia związana z Krojcem vel Jakubem Pokorskim, muzykiem znanym z Lao Che, który w ubiegłym roku wydał album „Kid ’78” utrzymany w elektronicznej konwencji, no i jak nic odnoszący się do własnych wspomnień z dzieciństwa (data w tytule to rocznik artysty). Z odrobiną archaiczności i szczyptą dubu. Za mało wówczas usłyszałem nowości u Krojca, żeby się na ten album rzucić, ale z przyjemnością go ze dwa razy przesłuchałem. Nic to. I tak trafiła do mnie wydana właśnie winylowa EP-ka pominiętego przeze mnie artysty, kolejny owoc pasji – „Kid 7+8 RE”. Jedna kompozycja Krojca, zresztą z tych najbardziej udanych, przemiksowana dodatkowo przez co zręczniejszych producentów z nieszablonowych partii sceny elektronicznej. Najbardziej taneczną wersję „7+8” pokazuje tu paradoksalnie Praczas, choć i do garage’owej wersji MCQ można potupać nogą. Mnie najbardziej przypadły do gustu te najbardziej mroczne remiksy: Teielte i Shoju.

Całość jest ładnie wydana w trochę staroświeckim kartonie i z nieodłącznym rysunkiem Janka Kozy. Już, już, chciałem się tym zająć na moim drugim „analogowym” blogu, tym bardziej, że rzecz na winylu – i to limitowanym – aż tu uświadomiłem sobie, że może warto otworzyć głowę i łamy choćby na moment, by pokazać to tutaj. Mam nadzieję, że przy okazji pokazałem tym wpisem, dlaczego do do walki z wykluczeniami nie potrzeba agentów.

KROJC „Kid 7+8 RE”
InnerGun/Rockers 2011
6/10
Trzeba posłuchać:
numery na początek to 1, 2 i 4, ale i reszta warta uwagi. Zresztą wszystko jest poniżej, więc można sobie sprawdzić.

Krojc – Kid 7+8 RE by InnerGuN