Wojna bohaterów: The Black kontra The White
Sytuacja jest jasna – nikt tu nikogo nie znokautuje, bo mamy do czynienia z wykonawcami po czterdziestce, nieco już zmęczonymi niemałą karierą. Zwycięzcę trzeba będzie wyznaczyć mozolnie metodą punktową w meczu na 12 rund. Bo zarazem nie sposób nie odebrać tych dwóch premier jako bezpośredniej konkurencji. Naprzeciwko siebie stają dwie płyty rockowe w okolicach 40 […]