Moja słodka europejska ojczyzna
Rzadko nazywam wpisy tytułami płyt, ale pięknie to wyszło Krzysztofowi Komedzie w roku 1967. Nie będę poprawiać – pomysł, wzięty wprawdzie od Miłosza, wpadł do głowy samemu kompozytorowi. Słodka ojczyzna w stosunku do Europy brzmi jak próba wsadzenia kija w szprychy tandemu skrajnej prawicy i rosyjskich trolli. Moja rzucone w latach 60. miało dodatkowy ciężar. […]