Bas, który grzeje
Drugi piątkowy wpis ma już charakter wybitnie okolicznościowy. Otóż tak: może jeszcze tego zjawiska nie odczuliście, ale odpowiednio niskie częstotliwości, którym przypisuje się wiele różnych cech, potrafią też ogrzewać. Jak – nie przymierzając – pięćdziesiątka. A mamy do czynienia z taką sytuacją, że i sporo niskich rejestrów, i jeszcze pięćdziesiątka do tego. Dwa w jednym. […]