To jest wolność
Co jakiś czas wraca myśl, żeby – choćby w poniedziałek, po trzech dniach od piątkowych premier – podsumowywać nowości z całego tygodnia. Sugerują mi to również osoby, które Polifonię śledzą. Tymczasem nie ma nic trudniejszego i bardziej niewdzięcznego niż po przesłuchaniu kilku czy kilkunastu płyt, zwykle jednokrotnym, tworzyć od razu listę rankingową. W kilka osób […]