Przejdźmy do mainstreamu
Określenie „scena alternatywna” było może lepsze od pretensjonalnego indie czy nieco już dziaderskiego undergroundu, ale wiele bym dał, żeby się z nim pożegnać. Ostatnio dość regularnie o tej porze Oscary przypominają mi, jak bardzo zachowawcze są pod względami alternatywności Grammy. Wszyscy znamy losy kategorii Najlepsza płyta z muzyką alternatywną, którą otrzymywali Coldplay i U2, podczas […]