Coś się ruszyło
Zobaczyć uśmiech Billie Eilish – rzecz rzadka. Zobaczyć go pięć razy w ciągu bodaj godziny – bezcenne. To na początek, żeby znowu nie narzekać na tegoroczne Grammy. Mam na koncie sporą już próbkę kwaśnych, gorzkich lub złośliwych komentarzy do tych nagród. Prawie wszystkie były próbą ucieczki – zwykle redakcja Polityka.pl chciała komentarza, a ja uciekałem […]