Te trzy płyty wyszły w ciągu zaledwie miesiąca. Przypadek? Nie sądzę. Przecież wszyscy ich autorzy posługują się dziwacznymi akronimami i próbują zaatakować jednolitość muzyki elektronicznej. Najwyraźniej też chcą nas odciągnąć od pożytecznych zastosowań syntezatorów. Zniekształcić przekaz, wprowadzić nowe podziały, zanieczyścić … Czytaj dalej