Dziwne rzeczy w Krakowie
Dziś o 16.00 wchodzą do sprzedaży bilety na poszczególne koncerty festiwalu Unsound, więc na chwilę przerywam tok codziennych recenzji, by przekazać komunikat. Na stronie festiwalowej powinna się już w tym momencie pojawić rozpiska czasowa koncertów. A ja mam nowe informacje dotyczące programu, w którym m.in. zasłużony Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” zderzy się z żółtodziobami ze znanego ze ścieżki dźwiękowej Stranger Things (pisałem o niej niedawno) duetu S U R V I V E. Czyli niby hasło nowej edycji to Dislocation, ale ciągle coś jeszcze zostało z klimatu zeszłorocznej Niespodzianki.
Strange thing to hasło, które pojawia się także w niejako towarzyszącym nowej edycji (i niespodziewanym) post-brexitowym komentarzu Mata Schulza, szefa artystycznego Unsoundu. Festiwal jest w niekończącej się trasie po świecie, z misją zbliżania tego dalekiego świata zachodniej perspektywie, a tu – niespodzianka, to Wielka Brytania, centrum uwagi i programowy środek ciężkości wielu edycji Unsoundu, postanawia się oddalić. Stąd pewnie zarazem powrót atmosfery grozy – znów, niczym na przełomowej dla mnie edycji poświęconej horrorowi w roku 2010, zagra w Krakowie duet Demdike Stare, a do tego S U R V I V E zaprezentuje się u nas – tuż przed premierą nowego albumu – po raz pierwszy. Swoją muzykę syntezatorową przedstawi na Unsoundzie Rashad Becker, a z Polaków – duet Ceglarek & Dybała. Wśród kolejnych ogłoszonych tym razem artystów znajdują się Phuture i Anthony „Shake” Shakir, którzy zapewne (pisząc te słowa, rozkładu godzin i scen jeszcze nie znam) zasilą nocne maratony klubowe. Wspomniany wyżej zespół „Śląsk” wystąpi w ramach projektu Soft Power, który firmuje Felicita, członkini kolektywu PC Music. Pojawią się też w Krakowie z nowymi programami znani tu dobrze artyści: Wacław Zimpel, Emptyset i Bill Kouligas.
Piszemy o tym, co ważne i ciekawe
Mocne canadiano
Nowy premier Kanady Mark Carney jest chodzącym wzorcem wszystkiego, czego Donald Trump nienawidzi najbardziej. Czy będzie też prorokiem antypopulistycznej reakcji?
Jak widać powyżej, godzinowa rozpiska tygodnia może się okazać nieodzowna. A jeśli ktoś nie może się doczekać na premierę nowego materiału S U R V I V E, może sobie posłuchać poprzednich, nieco słabszych, które pokazują, że młodzi Amerykanie na tropach Carpentera, Vangelisa i Martineza ewidentnie dopiero się rozkręcają. Soundtrack ze Stranger Things pojawił się już w serwisach streamingowych (które proponują też okolicznościowo listy „podobnych”, czyli dokonują masowej ekshumacji syntezatorowej klasyki), a Netlix – zachęcony sukcesami serialu – zamierza rzecz wydać we wrześniu na CD i LP. Wygląda więc na to, że Kraków swoje zaproszenie wystosował jak zwykle w tempo. I wśród tych różnych dziwnych i dziwniejszych wydarzeń to akurat, żeby zacytować znanego polskiego bohatera, dziwnym nie jest.
Komentarze
w Krakowie i nie tylko….
CRYSTAL CASTLES ,
„Char” z nowego albumu „Amnesty”
https://www.youtube.com/watch?v=CnqzIYZR1GA