Pierwszy tak obfity tydzień w roku – i od razu trochę zastrzeżeń. Trudno przyjąć bez nich większość z tego, co się ukazało. W szczególności to, co zrobiła Sharon Van Etten na nowej płycie, warto z jednej strony mocno docenić, ale … Czytaj dalej
Pierwszy tak obfity tydzień w roku – i od razu trochę zastrzeżeń. Trudno przyjąć bez nich większość z tego, co się ukazało. W szczególności to, co zrobiła Sharon Van Etten na nowej płycie, warto z jednej strony mocno docenić, ale … Czytaj dalej