Jesteśmy okropnie anglocentryczni, skoro rozmowa o Weinsteinie zagłuszyła u nas chyba jednak mocniejszą sprawę z Francji. Uświadomiłem to sobie, gdy mi red. JH przywiózł z Paryża nowy album Betranda Cantata. Tak, tego od zabójstwa Marie Trintignant. Jego historia – włącznie … Czytaj dalej