Napisać, że umarł wokalista, klawiszowiec i flecista grupy Kraftwerk – to brzmi blado jak na rangę muzyka. Bo po co flecista w zespole słynącym z muzyki elektronicznej? Po co wybitny klawiszowiec, skoro to Kraftwerk odkryli możliwości programowania i świadomie zrezygnowali … Czytaj dalej
Wpisy z tagiem: Kraftwerk
Siłowanie się z Kraftwerkiem
Historia pierwszych płyt Kraftwerk jest dość powszechnie znana. Prezentowały zespół w stadium embrionalnym, w dobie rozwichrzonych eksperymentów z formą, a właściwie przed transformacją ludzi w roboty i odnalezieniem ostatecznego, czysto elektronicznego brzmienia. Zostały więc po latach poddane sprytnej próbie usunięcia … Czytaj dalej
Jaka samba? Rytm ostatnich dekad wymyślili Niemcy
Już tylko moc stereotypów sprawia, że uważamy piłkarskich Brazylijczyków (albo co gorsza Argentyńczyków) za szczególnie wyrafinowanych. A do tego roztańczonych, muzykalnych, rytmicznych itp. Z całym szacunkiem dla ich przebogatej tradycji – Niemcy w tej dziedzinie nie odstają. Choć mem, który … Czytaj dalej
Trzy nowe płyty z lat 80.
Ostatnia naprawdę wyrazista dekada w muzyce rozrywkowej stanowczo się przedłuża. Na moment jakby osłabła w pierwszej połowie lat 90., ale po kilku kolejnych latach się odrodziła, zreformowała i w zasadzie tak już zostało do dziś. Teraz „ejtisy” wydają się wprawdzie … Czytaj dalej
Rewolucja jedzie, jedzie, jedzie na peryferia
O Kraftwerk było już niedawno w kontekście wielkich rewolucji. Dziś koncert, więc wrócę do tematu – choćby po to, żeby zauważyć ciekawe zestawienie. Bo przed Niemcami grać będzie (w poznańskiej Starej Gazowni) duet Niwea. Czyli zanim publiczność usłyszy „Neon Lights” … Czytaj dalej
Największe problemy ludzkości (wersja minimalistyczna)
Nigdy wcześniej żaden zespół nie powiedział tak dużo, mówiąc tak niewiele. I nie zmienił niemal wszystkiego, przez długie lata nie robiąc prawie nic. Ralf Hütter, który właśnie udzielił jednego telefonicznego wywiadu polskim mediom przed występem na Malta Festivalu, zwraca uwagę … Czytaj dalej
Tak właśnie było za Niemca
Historia w książeczce zaczyna się tak: W połowie lat 80. brytyjski kolega przedstawia niemieckiego producenta grupie z Irlandii. Brytyjczyk jest przekonany, że Niemiec to najwłaściwsza osoba do zajęcia się ich kolejną płytą. Jednak po krótkiej rozmowie gość dochodzi do zupełnie … Czytaj dalej
27.04.2011
środa
10 rowerów w muzyce
W papierowej „Polityce” od dziś mój tekst o ciekawej książce Davida Byrne’a „Dzienniki rowerowe” – i ogólnie o rowerach w nowej kulturze. Gdy go pisałem dwa tygodnie temu, cały czas miałem wrażenie, że jest straszliwie niekompletny. Obiecałem sobie wtedy, że … Czytaj dalej