Myślałby kto… W podróży się nadrabia zaległości. A właściwie słucha raz jeszcze tych płyt sprzed miesięcy lub tygodni, które do tej pory pominęło się milczeniem, a które mają potencjał umilenia krótkich wakacji. Z paroma godzinami w pociągu w perspektywie, a … Czytaj dalej
13.07.2011
środa