7 płyt na tydzień (3)
Kolejna odsłona krótkiego przeglądu nowości już po przesłuchaniu. Poprzedni premierowy piątek może nie był największy w roku, ale składał się z wielu oczywistości i nie mniej ważnych drobnych pozytywnych zaskoczeń. I był to tydzień kanadyjsko-koreański. Co poza opisywanym już Geordiem Greepem (na pewno wszedłby do siódemki) zostanie mi w czołówce z ostatniego tygodnia?