Czasem trzeba wysiedzieć do późna, a w piątek wcześnie wstać, ale wiem już, za co lubię blogowanie o płytach. Otóż nie trzeba – jak w wypadku koncertu Guns N’Roses na PGE Narodowym – oceniać występu lepiej lub gorzej (bo co … Czytaj dalej
Wpisy w kategorii: opinie
Co warto, a co trzeba. Od różowych delfinów do nowej Tropicalii
Norma czasu przypadającego na odsłuch jednej płyty była tym razem niższa niż poziom koncertów na tegorocznym festiwalu w Opolu. A z kolei sam poziom albumów, które się w piątek ukazały, był wyższy niż weekendowe temperatury na zewnątrz. I wprawdzie lepiej … Czytaj dalej
Brzydki sezon, piękna muzyka
Wyjście poza swoją strefę komfortu to dobra rzecz i w wielu wypadkach się bardzo przydaje. W wypadku Mike’a Hadreasa, który był dla mnie wielką – ale wciąż nie do końca spełnioną – nadzieją artystycznego popu przydała się praca z choreografką … Czytaj dalej
Koń, jaki jest, każdy…
Tydzień, który zaczął się w piachu, kończy się na koniu. Ale prawda jest taka, że zespoły Polski Piach i Koń to dwie strony jednej opowieści. Zresztą ich wydawcy (odpowiednio: Gusstaff i Antena Krzyku) żyją od lat w chyba niezłych jak … Czytaj dalej
Co warto, a co trzeba. Płytowe wynalazki tygodnia
Dużo już tych stałych cykli w ciągu tygodnia, ale pomagają dyscyplinować autora bloga, więc wprowadzę jeszcze jeden. Tym razem pójdę za podpowiedzią komentatorów, którzy już od dawna publikują tu krótkie notki o nowościach, klasyfikując znaleziska je w sposób prosty i … Czytaj dalej
Jeszcze bielszy odcień bluesa
Pamiętam, że w czasach dziecięcych – może wskutek różnych uprzedzeń ery dyskotek i new romantic – uważałem bluesa za jakiś archaiczny i nikomu niepotrzebny gatunek. Aż starsi mi zwrócili uwagę, że oparta na bluesie jest muzyka wszystkich tych metalowych zespołów, … Czytaj dalej
Gdzie ja się podziewałem?
Gdzie się podziewałem wczoraj? Na Nagrodzie Architektonicznej Polityki, gdzie jedno z głównych trofeów (laur publiczności) odebrali projektanci budynku szkoły muzycznej w Jastrzębiu-Zdroju. A to bardzo miły fakt, że szkoła muzyczna ma tak okazałą salę koncertową i może tego typu nagrodę … Czytaj dalej
11 najciekawszych płyt maja, czyli co nadrobić
Maj był dla mnie miesiącem dość oczywistych wyborów: Kendrick Lamar, The Smile, Arcade Fire, EABS, Bastarda… Nikt z nich mnie nie zawiódł, choć najbardziej spodobała mi się jeszcze inna płyta (a właściwie dwie płyty, ale liczę je pojedynczo). Za to … Czytaj dalej
Taśma tygodnia #64
Kolejna obszerna tygodniowa playlista. W streamingu (Spotify, Tidal, Deezer) próżno szukać Antka Cholewińskiego, Melatonów, Omerty, Lisy Moore i Willa Boltona. Na Deezerze zabrakło Orchestre Massako. Poza tym listy powinny być identyczne. Miłych wrażeń.
Wsiadaj do śpiulkociągu
Wybaczcie skojarzenia ze snem, ale te piątkowe notki zawsze kończę rano po krótkiej nocy, którą częściowo spędzam w radiu. I wybaczcie skojarzenia z sobotnim jubileuszem HCH w Pardon, To Tu, ale żyłem tym na tyle długo, że trudno to wszystko … Czytaj dalej