Wybaczcie skojarzenia ze snem, ale te piątkowe notki zawsze kończę rano po krótkiej nocy, którą częściowo spędzam w radiu. I wybaczcie skojarzenia z sobotnim jubileuszem HCH w Pardon, To Tu, ale żyłem tym na tyle długo, że trudno to wszystko … Czytaj dalej
Wpisy w kategorii: opinie
Żyjemy w roku 1986
W wyświetlanym właśnie sequelu Top Gun Kenny Loggins z dużą łatwością przyćmił Lady Gagę. A motyw syntezatorowy Harolda Faltermeyera – smyczkowe dopiski Hansa Zimmera. Sam film ma zresztą charakter imprezy odtwarzającej w dużej mierze realia z 1986 r. (kiedy wszedł … Czytaj dalej
Siekane bity
Spoglądam na te wszystkie komentarze i widzę, że w sprawie klipu Masłowskiej nie wypowiedział się jeszcze chyba tylko papież Franciszek. Niestety, bit utworu Motyle nie stał się od całego tego gadania lepszy – tu jest mi niedaleko do komentarza, który … Czytaj dalej
Kamyk w bucie
Dla takich sytuacji YouTube usunął licznik łapek w dół. Powiedzieć, że premiera nowego klipu Doroty Masłowskiej (występującej jako Dorota) do beatu Solara i w reżyserii Aleksandry Terpińskiej nie została przyjęta owacyjnie przez młodą publiczność SBM Label, to mało. W komentarzach … Czytaj dalej
Grzebanie w korzeniach przynosi owoce
Dwa solowe debiuty – ale czysto teoretycznie, bo artystów dobrze znamy. A i same płyty nie są takie idealnie solowe. Ale jeśli chodzi o ostatni piątek, należą z pewnością do najlepszych. Shabaka Hutchings zaskoczył i po wszystkich tych mocno groove’owych … Czytaj dalej
5 – 3 = 5
Im dłużej słucham The Smile, im bardziej chcę dostrzec w tym przedsięwzięciu tę wartość dodaną, której się spodziewałem, tym bardziej słyszę tam głównie Radiohead. I choć taka sytuacja, gdy dwóch członków pięcioosobowej grupy (Thom Yorke i Jonny Greenwood) robi skok … Czytaj dalej
Odpowiedź niesie wiatr
Dużo tu piszę o gitarze. Ale uważam, że każdy, kogo ukształtowały muzycznie lata 80., cierpi na specyficzny rodzaj dwubiegunowości. Objawia się ona tym, że w dni nieparzyste jest skłonny uważać syntezatory za zbawienie świata, a w dni parzyste twierdzić, że … Czytaj dalej
Nie mogę się podobać każdemu
Duże płyty w amerykańskim showbizie mają ostatnio smak superbohaterskich produkcji Marvela. Rzadko bywają całkowitą klapą, ale też są efektem rozwoju techniki na tak zaawansowanym poziomie i podlegają takiej kontroli, że trudno o jakieś ryzyko, które mogłoby nas zaprowadzić w stronę … Czytaj dalej
Bywanie i bycie
W dziedzinie wydarzeń masowych mrocznym hitem pandemii były pogrzeby. Jedne z ciekawszych spotkań i rozmów w ostatnich dwóch sezonach przydarzyły mi się w konduktach (półszeptem) albo już po wszystkim, ale wciąż na cmentarzu (półgłosem). Jedne z lepszych wystąpień publicznych też, … Czytaj dalej
Science fiction jazz
Tak, wiem, że Magma najlepsza była dawno temu, Sun Ra Arkestra to już nie ten sam zespół co przed laty, a Miles Davis nic nowego już nie nagra. Ale próby połączenia jazzu i klimatu SF, a najczęściej też technik elektronicznych, … Czytaj dalej