Zaciekawiła mnie dyskusja o Lennonie dwa wpisy niżej. Tym bardziej, że sam byłbym pełen obaw co do ewentualnej dalszej kariery Beatlesa nr 1. Na pewno zaliczyłby parę niebezpiecznych mielizn. Z drugiej strony – ciekawi mnie, z kim mógłby współpracować. I … Czytaj dalej
12.12.2010
niedziela