Bałtyk na piątek

Fryderyki zaangażowały się także w pomoc młodym artystom, więc spróbuję im zrobić małą konkurencję – na miarę sił. I jeszcze dorzucić swoją propozycję (spóźniłem się w tym roku z typami) do Sanek, czyli nagrody dla młodych, którą przyznaje „Gazeta Wyborcza”. Trochę zmęczyły mnie dyskusje wokół hip hopu i Jacksona, więc będzie krótko i konkretnie. Chciałbym przy okazji premierowego piątku serdecznie polecić czytelnikom Polifonii twórczość młodego, 18-letniego Michała Rutkowskiego, artysty nagrywającego pod szyldem Bałtyk. Wczoraj miał premierę swojej (nie pierwszej już, jak podpowiada Bandcamp!) płyty na Chłodnej 25, ale dziś jest też bardzo dobry, a może nawet lepszy dzień, żeby ją sobie kupić [lista innych premier tygodnia poniżej].

Moment jest dobry, bo po takich seansach jak dokument o Michaelu Jacksonie (jestem już po obejrzeniu całości i napisałem więcej na Polityka.pl – polecam, choć też ostrzegam) wszyscy nagle potrzebujemy chwili refleksji i być może nawet zbiorowej terapii. A tytułową funkcję terapeutyczną – choć w stosunku do samego siebie – ma pełnić materiał Bałtyku. Zestaw bardzo kameralnych i bardzo introwertycznych piosenek, które w oczywisty sposób skojarzą się wam z twórczością Phila Elveruma i jego Mount Eerie. Nie ma się czego bać – idźcie za tym skojarzeniem, bo choć wiadomo, że nie wróży nic szczególnie przyjemnego, ani też zupełnie nowego, to zapowiada pewną jakość w ramach szuflady z płytami małymi niejako z definicji.

Jeśli Bałtyk pisze o swojej fascynacji outsider folkiem i bedroom popem, to mimo mojej nieufności do kolejnych odgałęzień nurtów muzycznych muszę przyznać, że ta deklaracja znajduje oparcie w muzyce. Jest sypialniana – w sensie takim, że korzysta z różnych pozastudyjnych przestrzeni nagraniowych związanych z życiem młodego muzyka. I jest outsiderska, bo kariery na miarę młodych twórców hip hopu z tym Bałtyk nie zrobi. Jak na niewielkie doświadczenie autora jest to też album bardzo dobrze poukładany, niezamęczający ryzykowną monotonią, od której przecież nie stroni sam Elverum. W drugiej części pojawiają się mocniejsze akcenty, pojawiają przestery, perkusja, warstwami dokładane wokale i sample, nieźle wykorzystany potencjał field recordingu, choćby tylko jako ozdobnika. Autor pokazuje nam więc emocjonalną surówkę, a potem także to, co już dziś jest w stanie z nią zrobić. I wytrzymuje to porównanie i z płytami starszych artystów, i z albumami profesjonalnie realizowanymi na Zachodzie. Lirycznie Bałtyk próbuje czasem upakować więcej znaków w linijce niż wskazywałyby anglosaskie normy, ale zarazem jest dzieckiem swoich czasów (sam pisze: płytę traktuję jako „dziecko świata XXI wieku”) także pod względem uniwersalności tego, o czym mówi i za granicą chwycą. Jeśli taki jest punkt wybicia, to oczekuję jakichś Sanek za rok i pełnego wsparcia ze strony innych instytucji. A przede wszystkim posłuchajcie sobie, bo podobno weekend ma być deszczowy i smutny, a jest szansa, że znajdziecie w tym jakąś bliskość emocjonalną. I duży potencjał.

BAŁTYK Self-help Pt. 1, Opus Elefantum 2019, 7-8/10

PREMIERY PŁYTOWE TYGODNIA

2.03 Cuefx Soul, Cuefx
2.03 Niemy Dotyk The Pointlessness Of Niemy Dotyk Mixtape, Pointless Geometry MC, DL
2.03 Peter Zummo Frame, Loop
3.03 Catherine Watine Geometries sous-cutanees, Time Released Sound & Time Sensitive Materials
3.03 Centralia Ghost Report, Positive Regression MC, DL
3.03 Christopher Whitley Solos, Fracture
3.03 Kevin Drumm Basic Combustion, Kevin Drumm
3.03 øjeRum Nattesne, Eilean
4.03 Bohdan Mazurek/Jacek Sienkiewicz Drogi, Bôłt/Recognition
4.03 Different State Enormous Components of Motor Unit vol.1, Zoharum
4.03 Fabio Orsi Uncharted Waters, Zoharum
4.03 Mastamiind Beautiful Evil EP
4.03 Rigor Mortiss Wbrewny, Zoharum
5.03 TV Victor Back to the Moon, Lullabies for Insomniacs
7.03 Bałtyk Self-help Pt. 1 Opus, Elefantum Collective CD, DL
7.03 Townes Van Zandt Sky Blue, Fat Possum
7.03 UCC Harlo United, Subtext
Arosa Ensemble Granit, Eclipse
Black Bombaim w/ Jonathan Saldanha, Luís Fernandes & Pedro Augusto, Lovers & Lollypops
Blick Bassy 1958, No Format
Caetano Veloso Cateano Veloso, Third Man reed. 1968
Daniel Blumberg & Hebronix Liv, Mute
Daria Zawiałow Helsinki, Sony
Dido Still On My Mind, BMG
Duke Uingizaji Hewa, Nyege Nyege
EB The Younger To Each His Own, Bella Union
Fisz Emade Tworzywo Radar, Grand Imperial / Dwa Ognie
Flight Of The Conchords Live in London, Sub Pop
Foals Everything Not Saved Will Be Lost Part 1, Warner
Gesaffelstein Hyperion
Halina Frąckowiak & SBB Geira, Polskie Nagrania/GAD
Howe Gelb Gathered, Fire
JAB Erg Herbe, Shelter Press
Joe Martin Étoilée, Sunnyside
Kate Bush The Other Sides, Fish People arch.
Kouta Katsutaro Kouta Katsutaro, Death Is Not The End
Meat Puppets Dusty Notes, Megaforce
Mia Dyberg / Elo Masing / Ernesto Rodrigues / Guilherme Rodrigues / Tomo Jacobson Egin, Gotta Let It Out
Normal Brain Lady Maid, WRWTFWW arch.
Patty Griffin Patty Griffin, PGM/Thirty Tigers
Paul Weller Other Aspects, Live At The Royal Festival Hall, Warner
Sam Ashley & Werner Durand I’d Rather Be Lucky Than Good, Unseen Worlds
Sarah Tandy Infection in the Sentence, Jazz Re:freshed
Sasami Sasami, Domino
Sigrid Sucker Punch, Island
Stella Donnelly Beware of the Dog, Secretly Canadian
The Coathangers The Devil You Know, Suicide Squeeze
Tredici Bacci La Fine Del Futuro, NNA Tapes
VA Spiritual Jazz 9: Blue Notes, Part 1, Jazzman
William Basinski On Time Out of Time
Yann Novak Scalar Fields, Room40

Większość płyt premiery ma 8 marca, te wydane wcześniej oznaczyłem.