13:00 MOST. Po prostu początek

Żarty się skończyły. Hiphopowe wytwórnie zaczynają poważnie poszerzać grono odbiorców. Sygnałem tego jest to, co robiła ostatnio Alkopoligamia z Albo inaczej, a i nowy w katalogu RAU mocno wychodzi poza hip-hop. Kompletnie mnie też zaskoczyła płyta MOST – The Beginning. Wytwórnia MOST, założona przy współudziale Rafała Grobela (S1 Warsaw) to z kolei sublabel Prosto Sokoła. Możecie kojarzyć ten alians z hasłem „Prosto z mostu”, choć nie wiem, czy warto, mnie się to w każdym razie kojarzy politycznie i niezbyt fortunnie. Ale to – w zależności od poglądów – pierwsze dobre lub ostatnie złe skojarzenie związane z tą kompilacją krajowej elektroniki zrealizowaną z dużymi ambicjami i godnym podziwu rozmachem.

Otóż ideą ładnie wydanej kompilacji prezentującej świat Mostu było wywieźć kilkunastu spośród najlepszych producentów ze sceny elektronicznej do lasu. To się też w Polsce nie kojarzy zbyt dobrze, ale na zdjęciach nie wyglądają na wiezionych w bagażnikach, a warunki mieli dobre: gdzieś na skraju Puszczy Białej, w okolicach Szumina, więc co prawda nie w odpowiadającym charakterowi muzyki klubowej mieście, ale za to w wyjątkowym miejscu dla polskiej architektury, które Oskar Hansen prezentował jako swój manifest domu jako formy otwartej. Otoczenie i spotkanie całej tej ferajny, w której znaleźli się m.in. The Phantom, Hatti Vatti czy Eltron John, okazało się dość inspirujące. A że wywieźli do lasu niemało sprzętu, zostało po wyjeździe też 11 nagrań, wśród których nie potrafię wskazać słabego.

Owszem, przynosi Most nagrania bardziej i mniej taneczne. Wśród tych pierwszych, najbliższych wymiętoszonej nieco stylistyce house, znalazło się When She Leaves Klavesa, które pewnie mogłoby być nawet ozdobą jakichś nowych Pozytywnych wibracji, gdyby seria dalej istniała. Mnie jednak bardziej zainteresowały lekkie Floral Fabrics duetu The Phantom & Newborn Jr. z naleciałościami nu-jazzowymi, lekkim odniesieniem do lat 80. i śmiałą, sowobodną solową partią syntezatora. Numer dwa to utrzymane w szybszym tempie i oparte na gęsto tkanej, pulsującej sekwencji syntezatora Jegiel producenta o pseudonimie Botanica. Na stałym poziomie Hatti Vatti, który pokazał też ostatnio znakomity remiks na albumie Polka Remixed U Know Me. Błyszczy Matat Professionals (także jako Newborn Jr.) oraz SLG. Ten ostatni zarówno w solowym nagraniu P1115, jak i kooperacji z Eltronem Johnem pod szyldem Seltron 400. Paru zdolnych producentów na chwilę przeniosło się w plener i dotleniło, a polska scena – i tak już bogata, biorąc pod uwagę ostatnie działania labeli Transatlantyk, FASRAT czy U Know Me – ma dzięki temu nowy punkt odniesienia. A mnie – i Wam być może – czas przy tym szybko minie do godz. 14.00.

RÓŻNI WYKONAWCY MOST – The Beginning, MOST 2016, 8/10